UkoĹczyĹ krakowskÄ AkademiÄ Sztuk PiÄknych, wydziaĹ w Katowicach. Pracuje na macierzystej uczelni, teraz Akademii Sztuk PiÄknych w Katowicach, jest profesorem, byĹ prorektorem. NakrÄcono o nim osiem filmĂłw telewizyjnych zrealizowanych przez TVP Warszawa, KrakĂłw, Katowice, Canal +. OtrzymaĹ wiele nagrĂłd i wyróşnieĹ, w tym ZĹoty KrzyĹźe ZasĹugi nadany przez Prezydenta Rzeczypospolitej Lecha WaĹÄsÄ. Jego prace znajdujÄ siÄ w kilkudziesiÄciu muzeach w Polsce i za granicÄ . MiaĹ wystawÄ retrospektywnÄ w Muzeum Narodowym w Krakowie. RykaĹa ma na koncie 60 wystaw indywidualnych w Polsce i kilku w innych krajach, braĹ udziaĹ w ponad 300 wystawach zbiorowych.
- Jego caĹa twĂłrczoĹÄ krÄ Ĺźy wokóŠstarego Sosnowca, miejsc jego dzieciĹstwa, wspomnieĹ, historii tego miasta. Sosnowiec nie jest miastem zabytkĂłw, atrakcji turystycznych. NiegdyĹ naleĹźaĹ do zaboru rosyjskiego. A wiÄc sÄ pewne podobieĹstwa w historii Radomia i Sosnowca. RykaĹa krajobrazy miasta przeniĂłsĹ w obszar sztuki. Jego obrazy budzÄ zainteresowanie nie tylko w Polsce. Lokalny - jakby siÄ mogĹo wydawaÄ - temat budzi zainteresowanie ludzi z wielu krajĂłw. RykaĹa jest jednym z nielicznych polskich artystĂłw, ktĂłrego prace sprzedawane sÄ na zagranicznych targach sztuki m.in. w Kolonii, Frankfurcie, czy Tokio i Chicago. Ludzie nawet z najdalszych zakÄ tkĂłw Ĺwiata, patrzÄ c na jego obrazy, wspominajÄ Ĺwiat wĹasnego dzieciĹstwa. I w tym tkwi siĹa sztuki tego artysty â mĂłwi MieczysĹaw Szewczuk, kierownik Muzeum Sztuki WspĂłĹczesnej.
Podczas najnowszej wystawy Muzeum Sztuki WspĂłĹczesnej moĹźemy zobaczyÄ jeden z duĹźych obrazĂłw autorstwa Jacka RykaĹy â âSaraâ o wymiarach 177 cm na 230 cm.
- Jest to jeden z wiÄkszych obrazĂłw na wystawie. Zwraca uwagÄ. Czytelny temat. Fragment starego budynku (w Sosnowcu) z bramÄ , z ostrym ĹwiatĹem w jednym z okien i w gĹÄbi bramy. CaĹa kolorystyka, zielono-czerwonawa, odrealnia budynek i podwĂłrko. Ten obraz przywoĹuje przeszĹoĹÄ. TytuĹ obrazu zaskakuje, bo w obrazie nie ma Ĺźadnej postaci. Jakby przywoĹywaĹ jakÄ Ĺ dziewczynkÄ, ktĂłra tu kiedyĹ mieszkaĹa. To dawna dzielnica Ĺźydowska w Sosnowcu. WokóŠcentralnego kadru â wiele prac Jacka RykaĹy jest malowanych na podstawie fotografii â znajduje siÄ szczegĂłlna, szeroka rama. SkĹada siÄ ona z kilkudziesiÄciu maĹych prostokÄ tnych obrazkĂłw, w wiÄkszoĹci wypeĹnionych obrazkami malowanymi. W tych powtarza siÄ jeden motyw: zbite z desek drzwi do komĂłrki w ceglanym murze. W innych sÄ kolaĹźe. W dwĂłch fotografie, w kolejnych drobne fragmenty mebli, niektĂłre okienka wypeĹnia po prostu stary fornir, jest stary haczyk z resztkami farby. To przywoĹuje miniony Ĺwiat, ktĂłry juĹź nie istnieje, zostaĹy tylko Ĺlady â opisuje obraz kierownik muzeum.
Po raz pierwszy Jacek RykaĹa pokazaĹ swoje prace w Radomiu podczas Salonu Zimowego w 1981 roku. WĂłwczas muzeum zakupiĹo pierwszy jego obraz â âTryptykâ, potem w poĹowie lat 80. â âBramÄ na WyspiaĹskiegoâ. Obraz âSaraâ, ktĂłry podarowaĹ kilka lat temu, to jego trzecia praca w zbiorach radomskiego muzeum.
Jacek RykaĹa jest teĹź poetÄ i dramaturgiem, napisaĹ trzy sztuki teatralne, sam je reĹźyseruje i tworzy scenografiÄ. Niedawno âMleczarniÄâ, zrealizowanÄ w Teatrze ĹlÄ skim w Katowicach emitowaĹa katowicka telewizja. Z kolei âChĹodne porankiâ wystawiĹ w 2012 roku Teatr ZagĹÄbia w Sosnowcu.
- Nasze kontakty z Jackiem RykaĹÄ w ostatnich latach sÄ doĹÄ Ĺźywe. ZaprosiĹ mnie na 60. urodzin. Wtedy otwarto w Sosnowcu wystawÄ prac artysty i pokazano âMleczarniÄâ. TreĹciÄ sztuki jest rĂłwnieĹź wspominanie mĹodoĹci w Sosnowcu, przez dwĂłch mÄĹźczyzn, ktĂłrzy spotykajÄ siÄ po latach w izbie wytrzeĹşwieĹ â opowiada kierownik muzeum.